Data publikacji: 2016-09-20
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: 79% Polaków popiera zmianę prawa i ograniczenie „szarej strefy”
Kategoria: BIZNES Gospodarka
79% Polaków popiera zmianę przepisów, które ograniczają „szarą strefę” w zakładach bukmacherskich. Ponadto 88% badanych uważa, że państwo powinno chronić legalnie działające firmy przed konkurencją operatorów działających nielegalnie.
Nielicencjonowani bukmacherzy zagospodarowali 91% rynku zakładów wzajemnych
Pod koniec sierpnia 2016 roku TNS Polska przeprowadził badanie dotyczące zakładów bukmacherskich Co Polacy sądzą o zmianie przepisów i ograniczeniu szarej strefy zakładów bukmacherskich w Polsce?[1] 79% Polaków popiera zmianę przepisów, które ograniczają „szarą strefę” w zakładach bukmacherskich. Ponadto 88% badanych uważa, że państwo powinno chronić legalnie działające firmy przed konkurencją operatorów działających nielegalnie.
Aż 79% Polaków popiera zmianę przepisów i ograniczenie szarej strefy zakładów bukmacherskich w Polsce, w tym ponad jedna trzecia (39,5%) zdecydowanie popiera ten pomysł, i tyle samo (39,5%) raczej zgadza się z tym. Przeciwnego zdania jest co piąty Polak (21%), z czego 15% raczej nie zgadza się, a zaledwie 6% zdecydowanie nie zgadza się z tym.
„Nasze badania wskazują, że Polacy mają wyraźny pogląd dotyczący ograniczenia ‘szarej strefy’ w zakładach bukmacherskich. Aż 79% badanych popiera zmianę przepisów. Polacy są przekonani, że firmy działające legalnie i uczciwie płacące podatki powinny być chronione przez organy państwa, a ‘szara strefa’ powinna być ograniczona” – podkreśliła Urszula Krassowska, z TNS Polska.
TNS Polska zapytał Polaków także o to, czy państwo polskie powinno chronić legalnie działające firmy przed konkurencją firm działających nielegalnie. Aż 88% Polaków uważa, że tak, w tym połowa respondentów (50%) zdecydowanie popiera ten pomysł, a ponad jedna trzecia (38%) raczej zgadza się z tym. Przeciwnego zdania jest zaledwie co dziesiąty Polak (12%), z czego 8% raczej nie zgadza się z tym, że państwo polskie powinno chronić legalnie działające firmy przed konkurencją firm działających nielegalnie, a zaledwie 4% zdecydowanie nie zgadza się z tym.
„Należy wreszcie zmienić sytuację na rynku bukmacherskim w Polsce. Od wielu lat uczciwie funkcjonująca część firm jest zmuszana do nierównej konkurencji z podmiotami, które nie stosują się do przepisów prawa i nie płacą podatków. Odbija się to przede wszystkim na kondycji sektora, polskim sporcie, ale nie pozostaje to również bez wpływu na stan budżetu państwa” – mówi Marta Kostka, Prezes Stowarzyszenia Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich.
Z raportu United Nations Global Compact – największej na świecie inicjatywy na rzecz społecznej odpowiedzialności biznesu i wspierania zrównoważonego rozwoju – wynika, że aż 91%[2] rynku zakładów wzajemnych w Polsce należy do podmiotów działających nielegalnie. Działalność ta jest prowadzona na terenie Polski transgranicznie przez sieć Internet, najczęściej z tzw. rajów podatkowych. Nielicencjonowani bukmacherzy jawnie nie respektują polskiego prawa, w tym w szczególności nie odprowadzają w naszym kraju podatków, które płacą legalne firmy posiadające licencję Ministerstwa Finansów. Szacuje się, że egzekwowanie prawa mogłoby w perspektywie do 2020 r. zapewnić dodatkowe wpływy z tytułu podatków w wysokości nawet 1,7 mld zł[3]. Obecna sytuacja w branży bukmacherskiej powoduje, że szczególnie poszkodowane są przede wszystkim polskie, uczciwie przedsiębiorstwa, ale także budżet państwa i rodzimy sport.
[1] Badanie zostało przeprowadzone w dniach 26 – 31 sierpnia na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próba 1000 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat. Badanie zostało przeprowadzone techniką wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo CAPI (Computer Assisted Personal Interview)
[2] United Nations Global Compact “Przeciwdziałanie szarej strefie w Polsce” (2015), str. 93
[3] Roland Berger Strategy Consultants “Rynek internetowych gier losowych w Polsce” (2014)
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki: