Biznes Gospodarka

Atradius: polskie przedsiębiorstwa czeka wzrost niewypłacalności.

Atradius: polskie przedsiębiorstwa czeka wzrost niewypłacalności.
Znamy wyniki corocznego badania Barometr Praktyk Płatniczych przygotowanego przez Atradius, wiodącego ubezpieczyciela należności na

Data publikacji: 2019-09-18
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Atradius: polskie przedsiębiorstwa czeka wzrost niewypłacalności.
Kategoria: BIZNES Gospodarka

Znamy wyniki corocznego badania Barometr Praktyk Płatniczych przygotowanego przez Atradius, wiodącego ubezpieczyciela należności na świecie.

Znamy wyniki corocznego badania Barometr Praktyk Płatniczych przygotowanego przez Atradius, wiodącego ubezpieczyciela należności na świecie. Najważniejsze wnioski:

Średni czas oczekiwania na zapłatę w Polsce wynosi 55 dni – w Europie Wschodniej jest to 48 dni.
Poprawa w zachowaniach płatniczych klientów – średnio siedmioprocentowy wzrost w terminowym opłacaniu faktur (67,4 proc. faktur opłaconych na czas w porównaniu z 63 proc.  w roku poprzednim).
Znaczny  wzrost odsetka faktur nieściągalnych – średnio 1,9 proc. łącznej wartości należności B2B w porównaniu z 1 proc. w roku ubiegłym.
46 proc. ankietowanych  nie przewiduje, aby praktyki płatnicze ich klientów B2B miały w najbliższych miesiącach ulec zmianie, a 25 proc. spodziewa się pogorszenia.
Wzrost  całkowitej wartości sprzedaży B2B w oparciu o kredyt kupiecki: 48,5 proc. w porównaniu do 30,5 proc. rok wcześniej.
33 proc. badanych w Polsce zdecydowało się na ubezpieczenie należności, przy średniej dla Europy Wschodniej na poziomie 20 proc.
Wzrost niewypłacalności o 4 proc. prognozuje Atradius

Wzrost PKB nie uchroni firm przed niewypłacalnością

Według prognoz wzrost PKB w Polsce wyniesie 4,4 proc. w 2019 roku, co jest znacznie powyżej przewidywanego dla Europy Wschodniej poziomu 2,7 proc. Siłą polskiej gospodarki jest niesłabnący popyt wewnętrzny, dynamiczny eksport oraz solidne otoczenie biznesowe, jednak zagrożenia wewnętrze w postaci niestabilności rozwiązań prawnych i malejącej podaży pracy przyczynią się do znacznego wzrostu liczby niewypłacalności, co mocno odbije się na perspektywach biznesowych polskich firm. – Wewnętrzne i zewnętrzne ryzyka, które zagrażają polskiej gospodarce, na przykład brak siły roboczej, zwłaszcza w sektorze produkcyjnym i budowalnym, czy skutki Brexitu, mogą w nadchodzących latach spowolnić lub całkowicie zahamować wzrost – zauważa Paweł Szczepankowski, dyrektor zarządzający Atradius w Polsce. Dodatkowo polscy przedsiębiorcy będą musieli zmierzyć się ze słabnącą stopniowo dynamiką eksportu, co będzie jednym z powodów wzrostu niewypłacalności.

A to już wiesz?  PwC z Pro Progressio

Wzrost transakcji w oparciu o kredyt kupiecki, wydłużone terminy płatności

W porównaniu z rokiem ubiegłym, wzrósł odsetek przedsiębiorców udzielających swoim klientom kredytu kupieckiego. Ankietowani przyznali, że 48,5 proc. całkowitej wartości ich sprzedaży B2B zostało zrealizowane na podstawie odroczonego terminu płatności (wzrost z ubiegłorocznego poziomu 30,5 proc.). Poziom ten jednak cały czas kształtuje się znacznie poniżej średniej dla Europy Wschodniej (67,2 proc.) i jest drugim od końca w regionie po tym odnotowanym w Bułgarii (33,8 proc.).  Dostawcy w Polsce dają również swoim klientom biznesowym więcej czasu na uregulowanie faktur. W przypadku większości polskich respondentów (88 proc.) przyznawane terminy płatności wynosiły średnio 38 dni od daty wystawienia faktury (o 8 dni więcej niż w zeszłym roku). Są to trzecie pod względem długości średnie terminy zapłaty w Europie Wschodniej, zaraz po zanotowanych w Turcji (59 dni) i Rumunii (40 dni). Średnia dla regionu wynosi 37 dni. Najbardziej terminy płatności faktur dla swoich klientów biznesowych wysłużyli polscy przedsiębiorcy z sektora dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku i maszyn: średnio wynoszą one odpowiednio 30 dni w porównaniu do zeszłorocznych 16 oraz 31 dni w porównaniu do 23 rok temu.  Zwiększony odsetek kredytów kupieckich oraz dłuższe terminy płatności faktur znajdują swoje odzwierciedlenie w polityce zarządzania należnościami polskich respondentów, która koncentruje się na zabezpieczaniu firmy przed ryzykiem nieuregulowania faktur przez klientów. 33 proc. zdecydowało się na ubezpieczenie należności, co w regionie jest drugim co do wielkości odsetkiem,, zaraz po Rumunii – 40 proc. Dla porównania w Europie Wschodniej jest to 20 proc. ankietowanych. – W obliczu  niepewnej  i niestabilnej sytuacji gospodarczej i politycznej, globalnych konfliktów handlowych oraz prognozowanego spowolnienia, polskie firmy szukają zabezpieczenia swoich należności przed nieuregulowaniem płatności ze strony klientów. W ciągu ostatnich miesięcy wiele firm w Polsce zdecydowało się na ubezpieczenie, uznając, że nie będzie w stanie zarządzać swoimi należnościami bez profesjonalnego wsparcia – podkreśla Paweł Szczepankowski.

A to już wiesz?  Rynki czekają na wiążące decyzje polityków

Warto zauważyć, że najwyższe ryzyko kredytu kupieckiego notowane jest w polskim sektorze budowlanym oraz teleinformatycznym, gdzie 32 proc. całkowitej wartości faktur w dniu zapadalności pozostawało niezapłacone. 

Mniej skuteczna ściągalność zaległych faktur

Z badania przeprowadzonego przez Atradius wynika, że prawie 30 proc. łącznej wartości faktur B2B wystawionych w ostatnim roku nie zostało opłaconych w terminie. Mimo, że 67,4 proc. faktur zostało opłaconych na czas (w ubiegłym roku było to 63 proc.), polscy respondenci muszą czekać dłużej na spieniężenie zaległych faktur  – 56 dni w porównaniu z 54 dniami rok wcześniej.  By złagodzić trudną sytuację finansową swojej firmy i uporać się z niedoborami środków pieniężnych wynikającymi z opóźnień w płatnościach, 32 proc. ankietowanych w Polsce było zmuszonych zapłacić swoim dostawcom z opóźnieniem, a co czwarty respondent potrzebował dodatkowego finansowania ze źródeł zewnętrznych. Znaczący jest również wzrost odsetka faktur odpisanych jako nieściągalne –  obecnie średnio 1,9 proc.  łącznej wartości należności B2B w porównaniu z 1 proc. w ubiegłym roku. –  Pomimo stosowanych metod zarządzania wierzytelnościami, takimi jak ocena zdolności kredytowej potencjalnego klienta przed podjęciem decyzji o przyznaniu kredytu handlowego oraz monitowanie, tak duży wzrost nieściągalnych należności może wskazywać na nieefektywność w odzyskiwaniu zaległych faktur, co ostatecznie prowadzi do niższej rentowności przedsiębiorstwa – podkreśla Paweł Szczepankowski, dyrektor zarządzający Atradius w Polsce.

Największy odsetek nieściągalnych należności na poziomie 3,7 proc. odnotował sektor przemysłu maszynowego, w przypadku branży budowlanej i rolno-spożywczej było to 1,9 proc. W przypadku branży dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku oraz sektorów ICT/elektroniczny nieściągalne należności wyniosły odpowiednio 1,5 proc. oraz 1,3 proc.

46 proc. ankietowanych polskich przedsiębiorców nie spodziewa się zmiany praktyk płatniczych klientów biznesowych w najbliższych miesiącach, a 25 proc. oczekuje ich pogorszenia, co wydłuży czas spieniężenia zaległych faktur. Z kolei według 30 proc. respondentów zachowania płatnicze B2B poprawią się.  

A to już wiesz?  Przeprowadzka warszawskiego salonu Komputronik Megastore

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Atradius: polskie przedsiębiorstwa czeka wzrost niewypłacalności. BIZNES, Gospodarka - Znamy wyniki corocznego badania Barometr Praktyk Płatniczych przygotowanego przez Atradius, wiodącego ubezpieczyciela należności na świecie.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy