Co zrobić w aucie przed zimą?
Złota jesień już niedługo zacznie powoli ustępować miejsca nie mniej pięknej polskiej zimie. Trzeba więc przygotować do niej nasze samochody. Co zrobić, by zwiększyć swój komfort użytkowania auta i nie dać się „zmrozić” w trudnych, zimowych sytuacjach?
Czasem kilka najprostszych czynności wykonanych, kiedy mrozów jeszcze nie ma, może sprawić, że przez następnych kilka tygodni będziemy zachwalać moment, w którym zdecydowaliśmy się poświęcić kilkadziesiąt minut na przygotowanie auta. Jeśli masz pewność, że Twój samochód jest w pełni sprawny, niedawno przeszedł przegląd techniczny, a Ty jedynie chcesz wiedzieć, co zrobić i w co się zaopatrzyć, by mieć spokojną zimę – te porady są dla Ciebie. Do przeczytania zachęcają specjaliści Starter24.
* Przede wszystkim – zmień opony na zimowe. I najlepiej zrób to już teraz. Obecnie coraz częściej temperatura spada poniżej 0 stopni Celsjusza. Zdecydowanie już najwyższy czas na zimowe ogumienie.
* Kup odpowiedni płyn do spryskiwaczy. Lepiej nie przypomnieć sobie o tym, że w zbiorniku nadal mamy letni płyn, w połowie grudnia. Nie ma przeszkód, by już teraz zmienić płyn na zimowy, którego temperatura zamarzania wynosi zwykle mniej niż 20 stopni Celsjusza poniżej zera.
* Warto też zaopatrzyć się w matę na przednią szybę. Zamontowanie takiej, gdy parkujesz auto wieczorem, zajmie Ci nie więcej niż kilkanaście sekund. Skrobanie przedniej szyby o poranku trwa znacznie dłużej.
* Co nie znaczy, że nie trzeba posiadać skrobaczki. Nadal do odlodzenia pozostają szyby boczne (z tylną w tym czasie zazwyczaj auto radzi sobie samo).
* Warto posiadać także specjalną gąbkę, do przecierania zaparowanych od środka szyb w aucie, co jest wynikiem różnicy temperatur na zewnątrz oraz wewnątrz samochodu.
* Posiadacze diesla powinni zrobić jeszcze jedną rzecz. Zwykle dolewają oni do swojego paliwa specjalny płyn ograniczający wydzielanie się parafiny, które powoduje kłopoty z odpaleniem auta.
Tych kilka małych wskazówek powinno ustrzec Cię przed drobnymi, ale kradnącymi czas sytuacjami zimowymi. Dzięki kilkudziesięciu minutom dla Twojego auta już teraz, zaoszczędzisz mnóstwo czasu, ale też nerwów, gdy mróz i śnieg zaatakują na dobre.