Ogólnopolski Program Promocyjny „Doceń polskie”
Najwyższy czas podsumować ubiegły rok! Laureaci programu „Doceń polskie” dzielą się nie tylko spostrzeżeniami dot. minionych dwunastu miesięcy i opiniami na temat korzyści związanymi z posiadaniem certyfikatu „Doceń polskie”, ale także zdradzają plany na najbliższe miesiące.
Rok 2016 w branży spożywczej.
Podsumowanie laureatów programu „Doceń polskie”
Przedstawiciele dwunastu firm z sektora spożywczego dokonują bilansu ubiegłych miesięcy. Mają odmienne punkty widzenia, różnią się charakterystyką produkcji, czasem także zasięgiem działania i sposobem dystrybucji swoich wyrobów.
Łączy ich natomiast wysoka jakość produktów, potwierdzona certyfikatami Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie”.
W opinii przedstawicieli branży, rosnąca świadomość konsumentów idzie w parze z większym zainteresowaniem oznaczeniami jakościowymi i certyfikatami potwierdzającymi jakość produktów. Producenci żywności są zgodni co do korzyści wynikających z posiadania znaku promocyjnego „Doceń polskie”, a dzięki narzędziom oferowanym im przez organizatorów programu mogą jeszcze efektywniej realizować strategię przyjętą na najbliższe miesiące.
Rok 2016 w ocenie producentów żywności
– W porównaniu do lat ubiegłych rok 2016 był jednym z najbardziej owocnych; przyniósł nam wiele wyróżnień, nagród, nowych klientów oraz wspaniałych kontaktów (zarówno polskich, jak i zagranicznych) z czego jesteśmy ogromnie dumni, jednocześnie będąc wdzięcznymi naszym odbiorcom za zaufanie, którym nas obdarzyli – mówi Katarzyna Surowiec reprezentująca firmę Ogródek Dziadunia. W ocenie przedstawicielki przedsiębiorstwa z Wąsosza Dolnego oferującego przetwory warzywne i owocowe, w minionym roku wiele działo się w całym sektorze FMCG. – Rynek spożywczy dynamicznie się rozwija, wprowadzając coraz to nowsze zmiany, mające prowadzić do usprawnienia pracy producentom oraz zwiększenia świadomości konsumentów związanej z bezpieczeństwem żywności – uważa K. Surowiec.
Również firma SERTOP Sp. z o.o. zakończyła rok 2016 sukcesem. – Pomimo zawirowań na rynku, zrealizowaliśmy cele sprzedażowe i nawiązaliśmy nowe relacje biznesowe. Dzięki licznym działaniom promocyjnym oraz otrzymanym nagrodom i certyfikatom wzmocniliśmy także wizerunek spółki, która w tym roku obchodziła 25-lecie swojego istnienia. Ostatnie 12 miesięcy upłynęło nam także w mocno kulinarnym rytmie. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konsumentów, stworzyliśmy bloga „Serki w Kuchni”, na którym dzielimy się inspiracjami na wykorzystanie naszych produktów w kuchni i pokazujemy, że doskonałej jakości serki topione są świetną bazą do przygotowania pysznych i zdrowych zup, sosów, sałatek, a nawet polew do ciast i ciasteczek – wylicza Tomasz Kania, Dyrektor ds. Handlowych firmy SERTOP z siedzibą w Tychach.
Rok 2016 był niezwykle ważny także dla przedstawicieli firmy C-borg Company Sp. z o.o. S.K.A. – Głównie dlatego, że marka C-borg Food zadebiutowała na polskim rynku. Unikalna technika samopodgrzewającej się puszki cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem konsumentów, a także mediów. Cieszy nas fakt, że wraz z wejściem produktu na rynek, nasze samopodgrzewające się dania zyskały bardzo dobre opinie wśród wielu branżowych gremiów, a C-borg Food został kilkukrotnie nagrodzony za swoją jakość i innowacyjność – informuje Urszula Sawicka, Dyrektor Marketingu spółki z Jawora.
W minionym roku na rynku zadebiutowały także przekąski Chicks&Fun oraz Chicks&Sport; propozycje firmy MERZDORF Fine Food Sp. z o.o. – Był to rok pełen wyzwań. Podsumowujemy właśnie pracę w minionym roku i wyciągamy wnioski: wiemy, co mamy robić i w którą stronę skierować nasze zaangażowanie. Jednocześnie, jesteśmy zadowoleni z odbioru Chicksów, zwłaszcza w świecie sportowym. W zasadzie 9 na 10 osób wypowiadało się pozytywnie i taką tendencję chcemy utrzymać. 2016 rok podsumowalibyśmy jako dobry rok – pełen wyzwań, który w zasadzie dla nas się jeszcze nie zakończył – podkreśla Andrzej Grudniok, właściciel firmy, której zakład produkcyjny mieści się w Marciszowie.
Jędrzej Soporowski, prezes firmy Living Food Sp. z.o.o, zwraca uwagę na fakt, iż minione miesiące były znaczące również dla segmentu produktów ekologicznych. – Temat probiotyków, ich zastosowania w terapiach i profilaktyce zdrowotnej, ich jakości i skuteczności działania był bardzo często przedstawiany w prasie, telewizji i internecie. Rynek konsumencki UE chętnie chłonie produkty polskie, ponieważ wyróżnia je wysoka jakość – zaznacza J. Soporowski. Jak dodaje, Living Food Sp. z.o.o. (która dostarcza produkty na rynek słowacki, szwedzki, hiszpański oraz brytyjski) jest na polskim rynku liderem w promowaniu profilaktyki probiotycznej.
– Rok 2016 możemy zaliczyć do udanych, zarówno pod względem inwestycyjnym, jak również wzrostu sprzedaży naszych produktów – podsumowuje Antonina Turkowicz, prezes Zarządu „Społem” Powszechnej Spółdzielni Spożywców w Bielsku Podlaskim. – Aby utrzymać się na dotychczasowym poziomie, należy cały czas się rozwijać i inwestować w nowoczesne technologie podnoszące konkurencyjność – przypomina A. Turkowicz.
Ostatni rok był udany (zarówno pod względem wartości, jak i wskaźników sprzedaży wyrobów) także dla Wytwórczej Spółdzielni Pracy „Społem” Kielce. – Od kilku sezonów polski rynek FMCG znajduje się w trendzie spadkowym. Za przyczynę uznaje się głównie zmiany demograficzne. Trudna sytuacja dotyka również segmentu przypraw mokrych. W związku z tym, w 2016 r. przykładaliśmy szczególną uwagę do monitoringu rynku, by móc odpowiednio wcześnie dopasować strategie do zmieniających się trendów. W efekcie poczynionych działań osiągnęliśmy po raz kolejny pozycję wicelidera branży, ustępując jedynie miejsca międzynarodowemu koncernowi – relacjonuje Zbigniew Mojecki, Z-ca Prezesa ds. Handlowych WSP „Społem” Kielce.
– Pierwsza połowa roku 2016 była ciężka dla całej branży mleczarskiej, niemniej trend drugiej połowy był i dla rynku i dla SM Spomlek bardzo dobry – przyznaje Emilia Pożarowszczyk, Kierownik Marketingu i PR Spółdzielczej Mleczarni Spomlek. – Mniejsza podaż serów pociągnęła za sobą wzrost cen, co pozwoliło nam na wzrost zarówno wolumenu, jak i rentowności sprzedaży w tym okresie. Rok ten oceniamy dobrze również ze względu na ilość nowych produktów, które udało nam się wprowadzić na rynek. Jedną z nich jest ser Salami „w sam raz na raz”. To propozycja małego opakowania 4 plasterków dla osób ceniących wygodę i świeżość, jaką gwarantują małe porcje. Specjalnie do tego projektu została zakupiona nowa maszyna konfekcjonująca – uzupełnia E. Pożarowszczyk.
– Dla branży rybnej (m.in. ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, od których uzależnione są połowy) rok 2016 był dość trudny. Częste wiatry znacznie ograniczały dostęp do naszych bałtyckich ryb – przypomina Justyna Świątek z Manufaktury Fishparty.
O trudnej sytuacji branży mówi także Kazimierz Kustra, Prezes SEKO S.A. – Mieliśmy do czynienia z poważnym kryzysem surowcowym. W przypadku śledzia limity połowowe były bardzo niskie, co w oczywisty sposób przełożyło się na dostępność tych popularnych ryb. Bez względu na okoliczności nasza firma realizowała plany produkcyjne w pełnym zakresie. Odpowiadając na potrzeby klientów, wprowadziliśmy na rynek nowe smaki produktów m.in. Tatar ze śledzia i linię Śledzik na okrągło, które zostały przyjęte bardzo pozytywnie – mówi K. Kustra.
Ubiegłoroczne tendencje i obszary zainteresowania konsumentów
– Obserwowaliśmy kontynuację trendów z poprzednich lat, takich jak np. zainteresowanie konsumentów żywnością funkcjonalną. Jako firma idąca z duchem czasu, wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom rynkowym i rozwijamy się w tej kategorii oferując m.in. Majonez Kielecki Omega-3 oraz Majonez Kielecki z czosnkiem – wylicza Zbigniew Mojecki Z-ca Prezesa ds. handlowych WSP „Społem” Kielce.
Tadeusz Fogiel, właściciel firmy Fogiel&Fogiel Piekarnia, również uważa, że tendencje sprzed lat nie tracą aktualności. – Pogłębia się moda na pieczywo żytnie, prozdrowotne, pełnoziarniste – ocenia T. Fogiel.
Podobnego zdania jest Emilia Pożarowszczyk. – Gusta i nawyki żywieniowe nie zmieniają się w sposób rewolucyjny, możemy raczej mówić o zmianach w kategorii ewolucji. Pogłębia się trend związany ze zdrową żywnością i produktami jak najmniej przetworzonymi, bez obciążających składników. Wychodzimy temu naprzeciw wprowadzając nowe produkty, a także edukując naszych konsumentów w zakresie zdrowej i zbilansowanej diety – dodaje przedstawicielka Spółdzielczej Mleczarni Spomlek.
Prezes SEKO S.A. akcentuje z kolei rosnące zainteresowanie mini przekąskami oraz daniami gotowymi, które nie zawierają konserwantów. – SEKO odpowiedziało na trendy rynkowe w pierwszym przypadku linią Twoja rybka (przekąskami o gramaturze 100 g w smakach lubianych przez naszych klientów, np. Twoja rybka po grecku, a w drugim – linią Jedyne Takie Danie Gotowe, czyli produktami, których nie trzeba przetwarzać, a można zjeść od razu albo np. po podgrzaniu. Jesteśmy liderem rynku, jeśli chodzi o te produkty. Nie mają substancji słodzących, konserwujących, ani wzmacniaczy smaku, są przygotowane z naturalnych składników – zapewnia K. Kustra.
Katarzyna Surowiec podkreśla, że konsumenci z roku na rok dokonują coraz bardziej świadomych decyzji zakupowych. – Dla wielu odbiorców ogromnie ważne są posiadane atesty, do których zaliczają się przede wszystkim system HACCP oraz ISO 9001, czy oznaczenia jakościowe. Coraz częściej pojawiają się również zapytania o certyfikaty ekologiczności. Zdarza się, że klienci nie chcą wypróbować produktu bez wcześniej wymienionego certyfikatu, choć jest on równie dobrej jakości, jak ekologiczny, z tą różnicą, że jest wytwarzany drogą konwencjonalną, z surowców nieekologicznych, lecz zawsze dokładnie wyselekcjonowanych i poddawanych ścisłej kontroli – mówi przedstawicielka Ogródka Dziadunia. Jak dodaje, firma wsłuchuje się w opinię i potrzeby klientów, czego dowodem jest uzyskany w minionym roku certyfikat ekologiczności, uprawniający do wytwarzania ekoproduktów.
Rosnące znaczenie certyfikatów i oznaczeń dostrzega także Alfred Lange, Kierownik Działu Handlu i Marketingu Grudziądzkiej Spółdzielni Mleczarskiej. – Grudziądzka Spółdzielnia Mleczarska jest jedną z nielicznych firm mleczarskich, która od 2012 roku należy do grupy kultywującej najlepsze tradycje regionu, tj. Dziedzictwa Kulinarnego Pomorza i Kujaw w ramach Europejskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego. Cały czas wychodzimy naprzeciw potrzebom naszych klientów, aby każdy konsument był przekonany o słuszności swojego wyboru – przekonuje przedstawiciel firmy.
Znaczenie godła „Doceń polskie”
Producenci żywności, mimo dzielących ich różnic, zgodnie wypowiadają się o korzyściach wynikających z posiadania godła promocyjnego „Doceń polskie”. Dla jednych wytwórców certyfikat jakości jest kolejnym potwierdzeniem walorów ich wyrobów, inni na jego bazie budują swoją rozpoznawalność na konkurencyjnym rynku. Dla wszystkich laureatów godło „Doceń polskie” jest dowodem, że firma nie boi się ocen niezależnych ekspertów, a zaletami ich produktów jest nie tylko wysoka jakość, ale też ich rodowód.
– Od dłuższego czasu istotnym argumentem dla konsumentów jest pochodzenie produktu, toteż na każdym kroku podkreślamy, że nasze propozycje powstają w Polsce i zostały wyróżnione znakiem „Doceń polskie” – mówi przedstawiciel firmy MERZDORF.
– „Doceń polskie” pozwoliło nam wyróżnić się na tle innych producentów żywności. Umieszczając logo programu na samochodach i w punktach sprzedaży daliśmy jasny sygnał konsumentom, że nasze produkty zostały zauważone i docenione za ich jakość – mówi właściciel firmy Fogiel&Fogiel Piekarnia.
W podobnym tonie wypowiada się Piotr Mysiuga. – Program „Doceń polskie” umożliwił umocnienie marki JOY DAY w świadomości konsumentów jako produktów wysokiej jakości, dzięki temu marka stała się lepiej rozpoznawalna wśród klientów – zapewnia Koordynator ds. Marketingu firmy Living Food.
Przedstawicielka Manufaktury Fishparty również odnotowała pozytywne następstwa posiadania znaku promocyjnego. – Program „Doceń polskie” przyczynił się do wzrostu rozpoznawalności naszych wyrobów na rynku oraz zwiększył wiarygodność naszą jako producenta, który przede wszystkim stawia na jakość swoich wyrobów – mówi Justyna Świątek.
– Znak „Doceń polskie” to dla WSP „Społem” Kielce wyróżnienie podkreślające tradycję produkcji oraz pochodzenie naszych wyrobów. Udział w programie komunikujemy podczas rozmów z naszymi partnerami, jest to nasz dodatkowy atut – ocenia Z. Mojecki
Firma Ogródek Dziadunia regularnie uczestniczy w certyfikacjach żywności. – Program „Doceń polskie” wspiera nas już od wielu lat, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Dzięki notatkom, artykułom, materiałom prasowym oraz innym narzędziom oferowanym uczestnikom programu, jesteśmy rozpoznawani przez szerokie grono odbiorców. Często słyszymy pozytywne opinie oraz budujące nas komentarze ze strony czytelników bloga „Doceń polskie”, co ogromnie nas motywuje do dalszej, wzmożonej pracy nad wizerunkiem firmy oraz szlifowaniem dotychczasowej oferty. Narzędzia oferowane przez „Doceń polskie” są niezwykle pomocne w promowaniu naszej firmy. Z dumą prezentujemy godło programu promocyjnego na naszych etykietach, w materiałach reklamowych – ulotkach, plakatach itp. Miło nam jest również, jeżeli możemy pochwalić się naszymi certyfikatami w indywidualnych rozmowach z klientami – informuje Katarzyna Surowiec.
– Marka Serenada gwarantuje doskonałą jakość serów, dbamy zatem by fakt ten podkreślać. Uczestnictwo w programie daje nam możliwość potwierdzenia jakości i sprawdzenia się przed niezależnymi autorytetami. W efekcie zdobyta nagroda jest dla nas powodem do dumy. Mamy pewność, że praca naszych serowarów jest na najwyższym poziomie. Jako producent z wielką przyjemnością informujemy konsumentów o tej nagrodzie co dodatkowo utwierdza ich w przekonaniu, że na co dzień sięgają po produkt gwarantujący najwyższą jakość. Wierzymy, iż Salami Serenada z tytułem TOP PRODUKT programu „Doceń polskie” pomaga nam w budowaniu lojalności klienta wobec całej marki Serenada – podkreśla E. Pożarowszczyk. Jak dodaje,
informacje o zdobytym certyfikacie są dostępne na stronie internetowej marki Serenada. – Udział w programie pociągnął za sobą również liczne publikacje w Internecie. To bardzo cenne dla sera Salami, gdyż zyskuje on na popularności jako gatunek, ale przede wszystkim oddziałuje to na markę Serenada, której kluczową wartością jest gwarancja doskonałej jakości – uzupełnia Kierownik Marketingu i PR Spółdzielczej Mleczarni Spomlek.
Plany na rok 2017: nowe produkty odpowiadające potrzebom konsumentów
– Rynek konsumencki produktów probiotycznych w 2016 r. rozwinął się niesamowicie i stale się rozwija, umożliwiając każdemu wybór odpowiedniego probiotyku. Nasza firma oferuje napoje i koncentraty napojów probiotycznych JOY DAY, zawierające żywe i aktywne szczepy bakterii probiotycznych, tym samym produkt sam w sobie jest innowacyjny. Jesteśmy w fazie ostatecznych przygotowań do wprowadzenia na rynek nowych produktów probiotycznych i w 2017 r. rozpoczniemy kampanię informacyjną i reklamową – zapowiada Piotr Mysiuga.
Dla firmy SEKO bieżący rok jest szczególny, z uwagi na jubileusz 25-lecia na rynku. – Będziemy na pewno przypominać o tym naszym klientom, jednocześnie dziękując im za zaufanie – podkreśla Prezes przedsiębiorstwa z Chojnic. – Sukcesywnie krok za krokiem zwiększamy produkcję. W związku z tym, że pozyskanie surowca jest coraz trudniejsze, przygotowujemy się do wprowadzenia zarówno tradycyjnych produktów śledziowych, jak i tych na bazie innych ryb niż śledź; odpowiadających trendom healthy food. Zdecydowanie idziemy w kierunku zdrowej żywności, a więc w każdym przypadku będą to dania bez konserwantów, substancji słodzących i wzmacniaczy smaku – anonsuje K. Kustra.
Także „Społem” PSS w Bielsku Podlaskim obchodzi w tym roku jubileusz. – Strategia marketingowa na rok 2017 jest związana z kontynuacją obchodów 110-lecia powstania i polega przede wszystkim na wzmocnieniu pozycji na lokalnym rynku. Przewidziane są również różnego rodzaju akcje promocyjne m.in. konkursy, loterie, sprzedaż premiowa, program lojalnościowy, reklama w lokalnej prasie, radiu i internecie – mówi prezes „Społem”.
Spółdzielcza Mleczarnia Spomlek nie ustaje w wysiłkach, by odpowiadać na potrzeby konsumentów. – Już w 2016 roku wprowadziliśmy w marce Serenada ser Mleczny, niezawierający konserwantów, barwników. Został on przyjęty z wielkim uznaniem, to daje nam motywację, by oferować więcej takich produktów. W nadchodzącym roku będziemy widoczni na największych wydarzeniach kulinarnych jak „Food Show” w Katowicach, czy „Czas na ser” w Sandomierzu. Jesteśmy liderem w produkcji sera Salami oraz pionierem i liderem w produkcji polskich serów szlachetnych pod marką Skarby Serowara. W 2017 roku skupimy się na umacnianiu tych marek – mówi E. Pożarowszczyk.
O swoich planach na ten rok mówi również Zbigniew Mojecki. – Spodziewamy się, że rok 2017 będzie równie owocny w sukcesy oraz pozytywne wydarzenia, jak rok 2016. Jeżeli chodzi o nowe pomysły na produkty, jest ich mnóstwo, ponieważ nawet klienci podsuwają nam ciągle wiele ciekawych propozycji. Jednak proces wprowadzenia nowego produktu jest bardzo żmudny, a my, mając już 25-letnie doświadczenie w branży wiemy, iż trzeba się dobrze do tego przygotować; przeprowadzić wiele (nie zawsze udanych) prób, aby uzyskać takie efekty jakie aktualnie posiadamy – doskonale dopracowaną ofertę produktów uzyskanych na bazie sprawdzonych rodzinnych receptur – podkreśla reprezentant WSP „Społem” Kielce.
– Przed zakończeniem testów nowych produktów nie chciałbym zdradzać naszych planów. Z pewnością weźmiemy udział w kilku ogólnopolskich targach i imprezach plenerowych, by dotrzeć do (w miarę możliwości) wszystkich grup uprawiających różne rodzaje sportu. Od 2017 roku spodziewamy się przede wszystkim ugruntowywania się na rynku i budowanie coraz większej świadomości w Polsce i krajach europejskich – podkreśla A. Grudniok.
Przedstawicielka Manufaktury Fishparty także nie zdradza szczegółowo swoich zamierzeń.
– Możemy uchylić jedynie rąbka tajemnicy, że zakwitł w głowie pewien pomysł na nowy smak. Efekty w niedalekiej przyszłości – mówi J. Świątek. Jak dodaje, firma planuje poszerzać grono odbiorców, także poprzez udział w lokalnych, tematycznych targach i jarmarkach.
– Niejednokrotnie, to właśnie nasi klienci napędzają nas do działania, dają siłę do dalszej pracy poprzez ogromne docenienie, niezwykle pozytywne komentarze dotyczące naszej działalności. To właśnie dla nich staramy się być jak najlepsi – podsumowuje przedstawicielka Manufaktury Fishparty.
Również produkty sygnowane marką Ogródek Dziadunia będzie można poznać podczas wydarzeń branżowych. – Nie zaprzestaniemy również samorozwoju, pragniemy wprowadzić kilka zmian w wizerunku firmy. Chcąc trafić do jeszcze szerszego grona konsumentów, nieustannie pracujemy nad wprowadzaniem udogodnień oraz zmian na naszych stronach internetowych i sposobach komunikacji z firmą – mówi K. Surowiec. Przedstawicielka śląskiej firmy zapowiada także większe zaangażowanie w produkcję wyrobów ekologicznych.
Jaki to będzie rok dla konsumentów?
– Każdy rok obfituje w nowości i nowe trendy, jedne są podyktowane oczekiwaniami i dbaniem o klienta, inne mają skłonić konsumentów do nowych zachowań. MERZDORF (jako firma oferująca całkowicie nowy i oryginalny produkt na rynku) daje klientom nowe możliwości, ale też odpowiada na ich potrzeby. Nie chcemy pobudzać do kupowania, jedynie uświadamiać, jak wiele możemy dla nich zrobić. Jeżeli utrzymają się pewne tendencje, to nowy rok będzie obfitował w nowe rozwiązania, których będziemy częścią – zapowiada Andrzej Grudniok.
– Ostatni rok to dużo pozytywnych zmian na półkach sklepowych. Zmiany te w dużej mierze są odpowiedzią na potrzeby konsumentów. Coraz więcej firm dąży do tzw. „czystych etykiet”, czyli produktów jak najmniej obciążonych konserwantami, czy barwnikami. Konsumenci bardzo zwracają uwagę na to z czego produkt jest złożony, jak został wyprodukowany. Z pozytywnym odzewem spotkaliśmy się w przypadku serów Serenada. Każdy kilogram tego sera według receptury powstaje z 10 litrów mleka. Ten komunikat wzbudził pozytywne emocje. Każdy wie, że ser jest zdrowym produktem, lecz nie każdy zdaje sobie sprawę jakie bogactwo wartości odżywczych i witamin w sobie zawiera. Tak duża ilość mleka w serze sprawia, że kilka plasterków dziennie uzupełnia naszą dietę w wapń, witaminę K2, cynk, a nawet selen. Trend prozdrowotny wydaje się nabierać na znaczeniu, a nasze produkty świetnie się weń wpisują – zaznacza Emilia Pożarowszczyk, reprezentująca SM Spomlek.
Z opinią tą zgadza się prezes firmy SEKO. – Obecnie rynek należy do konsumentów, to oni swoimi zachowaniami zakupowymi i upodobaniami do smaków nadają kierunek producentom. Ponieważ każdy, kto chce się rozwijać musi sprostać wymaganiom klientów, więc produktów jest sporo i są bardzo różnorodne. Klienci mogą jak najbardziej patrzeć z optymizmem w przyszłość. Mają w czym wybierać – mówi Kazimierz Kustra.
Także Katarzyna Surowiec jest zdania, że polscy konsumenci mają powody do zadowolenia.
– Dzięki wdrażaniu wszelkiego rodzaju systemów jakościowych, producenci żywności (w tym również i my) możemy zaoferować konsumentom przetwory o sprawdzonej, gwarantowanej oraz najwyższej jakości. Na podstawie wymienionych oraz wielu innych jeszcze argumentów możemy spokojnie stwierdzić, iż konsumenci powinni spoglądać na Nowy Rok z optymizmem – puentuje.
* * *
Autor tekstu: Anna Koza, Adventure Media
* * *
Ogólnopolski Program Promocyjny „Doceń polskie”
www.docenpolskie.pl
www.blog.docenpolskie.pl
Celem programu „Doceń polskie” jest promocja wysokiej jakości produktów spożywczych dostępnych na polskim rynku. Ich selekcją, oceną i przyznaniem certyfikatu „Doceń polskie” zajmują się specjaliści zawodowo związani z żywnością i technologią żywienia, którzy tworzą Lożę Ekspertów. Zasiadają w niej m.in. członkowie Fundacji Klubu Szefów Kuchni.
Twórca programu „Doceń polskie” jest także organizatorem projektu BlogerChef (blogerchef.pl) – innowacyjnego przedsięwzięcia skierowanego do blogerów kulinarnych.
