Data publikacji: 2015-12-21
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej
Kategoria: BIZNES Gospodarka
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może spowodować czarną dziurę w eksporcie o wartości 30 mld GBP.
W ocenie Euler Hermes, światowego lidera w ubezpieczeniach należności handlowych, opuszczenie UE przez Zjednoczone Królestwo bez ustanowienia nowej Umowy o wolnym handlu (Free Trade Agreement – FTA) może doprowadzić do poważnych problemów strukturalnych oraz znacznych strat w eksporcie dla spółek brytyjskich.
• Straty w brytyjskim eksporcie po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, bez nowej Umowy o wolnym handlu (FTA) mogą wynieść 30 mld GBP do roku 2019
• Marże mogą spaść z uwagi na większe koszty nakładów oraz gorsze warunki finansowania
• W ciągu czterech lat (do 2019) utracone mogą być potencjalne bezpośrednie inwestycje zagraniczne o wartości nawet do 210 mld GBP
• Jeśli natomiast Wielka Brytania nie opuści Unii Europejskiej, prognozy dla brytyjskiego eksportu przewidują jego wzrost nawet o 26 mld GBP do 2019 roku
Najnowsza analiza ekonomiczna autorstwa Euler Hermes „Brexit Me If You Can [Wielka Brytanio, opuść mnie jeśli potrafisz]” opisuje trzy scenariusze oceny wpływu na spółki brytyjskie opuszczenia UE przez Zjednoczone Królestwo. Podstawowy (najbardziej realny w naszej ocenie) scenariusz sugeruje, że Zjednoczone Królestwo najprawdopodobniej pozostanie w UE, co minimalizuje zaburzenia w handlu dzięki bazie 500 milionów silnych klientów umożliwiającej dalszy wzrost eksportu, nawet do 26 mld GBP w 2019 roku.
Jednakże jeśli Zjednoczone Królestwo opuści UE, to nawet przy ustanowieniu nowej Umowy o wolnym handlu (FTA) z jednolitym rynkiem unijnym i przy zachowaniu wszystkich partnerów handlowych, wzrost brytyjskiego eksportu zmniejszy się o połowę. W najgorszym scenariuszu opuszczenia UE przez Zjednoczone Królestwo bez ustanowienia nowej FTA, gospodarka Zjednoczonego Królestwa prawdopodobnie znacznie się skurczy.
Obroty spółek brytyjskich mogą spaść średnio o -1% rocznie w porównaniu z przewidywanym średnim wskaźnikiem wzrostu +4% po 2017 roku. Jako trzy czynniki o największym znaczeniu w tym skurczeniu się gospodarki raport wskazuje bezpośrednie straty w eksporcie, spadek marży z powodu wyższych kosztów importu i finansowania oraz ograniczenie bezpośrednich inwestycji zagranicznych (Foreign Direct Investments – FDI).
Euler Hermes szacuje, że opuszczenie UE przez Zjednoczone Królestwo bez ustanowienia nowej FTA może doprowadzić do strat nawet w wysokości 30 mld GBP lub 8% całkowitego eksportu towarów w Zjednoczonym Królestwie, a wypełnienie takiej luki zajęłoby co najmniej 10 lat, nawet przy uwzględnieniu równoważącego to w pewnym stopniu zwiększenia handlu z państwami Brytyjskiej Wspólnoty Narodów. W tym najczarniejszym scenariuszu, deficyt salda handlu zagranicznego, który już jest rekordowy, w ciągu dwunastu miesięcy po sformalizowaniu opuszczenia UE przez Zjednoczone Królestwo zwiększyłby się o 35 mld GBP.
– W przypadku opuszczenia UE przez Zjednoczone Królestwo załamanie się eksportu, wyższe rachunki za import i koszty finansowania oraz masowy odwrót od inwestycji mogłyby doprowadzić do gwałtownej burzy w gospodarce Zjednoczonego Królestwa” mówi Anna Boata, ekonomista w Euler Hermes. – O ile część ryzyka można złagodzić podczas negocjacji w sprawie opuszczenia UE poprzez ustanowienie nowej Umowy o wolnym handlu, nasze prognozy dają pesymistyczny obraz dla spółek brytyjskich poza UE.”
Raport Euler Hermes wskazuje, że 60% potencjalnych strat gospodarki Zjednoczonego Królestwa z tytułu zmniejszenia eksportu towarów pochodziłoby z czterech głównych rynków: Niemiec, Holandii, Francji i Irlandii. Spółki działające w sektorach w znacznym stopniu uzależnionych od rynków europejskich, takich jak branża chemiczna, maszynowa, samochodowa, tekstylna, energetyczna i rolna najbardziej odczują skutki takiego posunięcia.
Ponieważ 55% importu pochodzi z UE, przewiduje się, że opuszczenie UE przez Zjednoczone Królestwo bez ustanowienia nowej umowy FTA uderzy w marże zysku spółek brytyjskich poprzez spadek wartości funta oraz wprowadzenie nowych taryf importowych, mających na celu zwiększenie produkcji lokalnej, zarówno w UE jak też przez Zjednoczone Królestwo.
Koszty finansowania również mogłyby wzrosnąć, ponieważ banki brytyjskie straciłyby możliwość zabezpieczania konkurencyjnego finansowania poprzez Europejski Bank Centralny, natomiast Bank Anglii [Bank of England] mógłby zostać zmuszony do podniesienia stóp procentowych w celu złagodzenia spadającej wartości funta szterlinga, niezależnie od tego, czy ustanowiona zostałaby nowa FTA czy też nie. I, co równie ważne, ponieważ 40% handlu londyńskiego City odbywa się w Europie, miasto to straciłoby swoją nadrzędną pozycję w stosunku do konkurencyjnych centrów finansowych rozwijających się w UE.
Anna Boata dodaje, że: – Bez dostępu do rynku wewnętrznego UE, wpływy z bezpośrednich inwestycji zagranicznych również mogą okazać się znacznie niższe, ponieważ spółki zagraniczne odniosą mniejsze korzyści z przeniesienia lub rozszerzenia swojej działalności do Zjednoczonego Królestwa. Ogólnie rzecz ujmując przewidujemy, że w ciągu czterech lat po referendum w tym najczarniejszym scenariuszu straty z tytułu utraconych inwestycji zagranicznych wyniosą co najmniej 210 mld GBP.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki: